Aktualności
POWSIN UTRZYMUJE FOTEL LIDERA !
Drugoligowe zmagania na sztucznej trawie rozpoczęły się od pojedynku GKS NAIROBI vs ORKIESTRA. Spotkanie wyśmienicie rozpoczęli goście, którzy wyszli na prowadzenie już w 3 minucie kiedy to piłkę do siatki skierował Ivo Jedynecki. Szybko strzelona bramka dała gościom sporo pewności siebie, która przełożyła się na ich bardzo dobrą grę w pierwszej połowie. Tuż przed przerwą drugą bramkę dołożył Ivo Jedynecki i goście schodzili na przerwę w wyśmienitych nastrojach. Spotkanie rozkręciło się tak naprawdę dopiero w drugiej połowie. GKS NAIROBI nie zamierzało tak łatwo odpuścić w tym spotkaniu i już w 27 minucie bramkę kontaktową zdobył Antoni Pociupany. Gospodarze w drugiej odsłonie byli zdecydowanie lepiej zorganizowani niż w pierwszej i stwarzali sobie kolejne sytuacje podbramkowe. Dobra gra przyniosła efekt w 32 minucie kiedy to Konrad Wroński wykończył akcję swojej drużyny i wyrównał wynik spotkania. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. ORKIESTRA w 35 i 37 minucie wyprowadziła dwa ciosy, które wyraźnie podcięły skrzydła gospodarzom. Po tych bramkach ORKIESTRA nie dała już sobie wyrwać 3 punktów w tym spotkaniu. Pomimo ambitnej walki do samego końca GKS NAIROBI musieli uznać wyższość gości w tym meczu i ostatecznie przegrali 3:6.
Kolejne spotkanie w ramach II Ligi odbyło się w niedzielne południe. Naprzeciw siebie stanęły siódemki piłkarskie TERAPIA GRUPOWA oraz POWSIN. Od początku spotkania goście byli stroną dominującą w tym pojedynku. Na prowadzenie wyszli już w 8 minucie kiedy to piłkę do siatki skierował Andrzej Przygodzki. POWSIN nie zamierzał zwalniać tempa i chciał jak najszybciej rozstrzygnąć losy tego pojedynku. W 11 minucie wynik podwyższył Paweł Plewka a już w 15 minucie było 3:0 po strzale kolejnej bramce Andrzeja Przygodzkiego. Gospodarze poderwali się do ataku w końcówce pierwszej połowy i strzelając bramkę kontaktową w 25 minucie dali sygnał swoim zawodnikom oraz przeciwnikowi, że jeszcze powalczą w tym meczu. W drugiej połowie POWSIN grał już zdecydowanie spokojniej i skoncentrował się przede wszystkim na skutecznej grze Defensywnej. Gospodarze mieli bardzo duże problemy w wypracowaniu akcji bramkowych i w drugiej połowie niestety nie zdołali już znaleźć drogi do siatki. Spotkanie zakończyło się pewnym i zasłużonym zwycięstwem gości 4:1.
W kolejnym ligowym pojedynku naprzeciw siebie stanęły zespoły BIAŁY PROCH oraz CERVINUS. Od początku spotkania obie drużyny grały dosyć zachowawczo i skupiały się przede wszystkim na skutecznej grze obronnej. W pierwszej połowie niewiele było akcji, które zagrażały bramce jednej czy drugiej drużyny jednak żadna z nich nie została zamieniona na bramkę. W drugiej odsłonie nieco lepiej prezentowali się zawodnicy gospodarzy, którzy zaczęli co raz częściej stwarzać sobie groźne sytuacje podbramkowe. Efektem dobrej gry była sytuacja z 36 minuty kiedy to piłkę w pole karne zagrał Mateusz Delikat natomiast całą akcję pewnie wykończył Marcin Szcześniak. W kolejnych minutach podbudowani zdobyciem bramki gospodarze grali co raz lepiej i w 42 minucie podwyższyli swoje prowadzenie za sprawą bramki Mateusza Delikata. BIAŁY PROCH nie oddał prowadzenia już do końca tego spotkania i zasłużenie wygrał 2:0.
O godzinie 16:00 rozegrane zostało spotkanie FC GALACTICOS vs REYTAN. Początek spotkania był dosyć wyrównany. Obie drużyny rozpoczęły to spotkanie dosyć ostrożnie starając się przede wszystkim skupić na grze obronnej. Z minuty na minutę to jednak gospodarze grali co raz lepiej i stwarzali sobie kolejne sytuacje podbramkowe. Sygnał swojej drużynie dał Hubert Pietrzak strzelając bramki w 14 i 15 minucie. Po tych trafieniach gospodarze grali już zdecydowanie swobodniej i widać było, że gra sprawia i dużą przyjemność. Drużyna REYTAN ambitnie walczyła o zmniejszenie strat do rywala jednak większość ich ataków kończyła się przed polem karnym gospodarzy. FC GALACTICOS w dobrym stylu pokonali drużynę REYTAN 5:1 i zdobyli pierwsze punkty w tym sezonie.
Niezwykle ciekawie zapowiadał się ostatni drugoligowy pojedynek. Spotkanie pomiędzy STEGNY UNITED oraz ABNEGAT rozpoczęło się wyśmienicie dla drużyny gospodarzy. Już w 6 minucie na listę strzelców wpisał się Przemek Kabot dając swojej drużynie sporo pewności siebie. W kolejnych minutach spotkanie było jednak dosyć wyrównane. Gospodarze spokojnie konstruowali kolejne akcje ofensywne jednak niedokładne podania i słabe wykończenie akcji spowodowało, że w pierwszej połowie nie byli w stanie podwyższyć prowadzenia. W drużynie gości szalał natomiast Karol Sarnecki, który starał się wykreować jakąś akcję ofensywną. Obrona gospodarzy miała z nim spore problemy jednak w wielu sytuacjach chciał samodzielnie wykończyć akcję zamiast zagrać do lepiej ustawionych kolegów co skutkowało niepowodzeniem akcji ofensywnych ABNEGATU. W drugiej odsłonie obraz gry nie zmieniał się , obie drużyny zacięcie i ambitnie walczyły na boisku naprzemiennie atakując bramkę przeciwnika. W 32 minucie starania Karola Sarneckiego przyniosły w końcu efekt w postaci bramki wyrównującej. Rozdrażnieni gospodarze nie zamierzali jednak odpuścić w tym spotkaniu i dzięki bramkom w 41 i 42 minucie praktycznie przesądzili o losach tego pojedynku. Walka trwała do ostatnich minut jednak STEGNY UNITED okazały się lepsze wygrywając 3:1.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
II LIGA
WYSOKA FORMA STRZELECKA W 3 LIDZE
Trzecioligowe zmagania rozpoczęły się od pojedynku drużyn KOCURY PLAYOO.PL oraz BIG BRANDS GROUP. Od początku gospodarze mieli wyraźną przewagę w tym spotkania. Obrona gości miała bardzo duże problemy ze zmasowanymi atakami gospodarzy i gdyby nie świetna postawa bramkarza bramek padłoby zdecydowanie więcej. Gospodarze rozpoczęli strzelanie w 12 minucie kiedy to piłkę do siatki skierował Ihor Petrenko. Nie zamierzał on zwalniać tempa i w końcówce pierwszej połowy dołożył jeszcze dwa trafienia. W drugiej połowie obraz gry nie zmieniał się a gospodarze grali jeszcze lepiej i mieli jeszcze więcej swobody w swoich poczynaniach ofensywnych. Swoją formą strzelecką nadal popisywał się Ihor Petrenko . W drugiej połowie do listy strzelców dołączył się Kamil Kazmiński strzelając aż 3 bramki. Goście byli dosyć bezradni w tym spotkaniu i zdołali zdobyć jedynie bramkę honorową w 38 minucie. Po dosyć jednostronnym pojedynku gospodarze wygrali aż 8:1.
W kolejnym pojedynku na sztucznej trawie naprzeciw siebie stanęły zespoły ATALIAN oraz STANDARD SŁUŻEW. Początek spotkania był wręcz wymarzony dla drużyny gospodarzy. Już w 5 minucie piłkę do siatki skierował Rafał Łukowski. Dzięki szybko strzelonej bramce zawodnicy gospodarzy mogli skupić się przede wszystkim na grze obronnej co wychodziło im bardzo dobrze, dzięki czemu utrzymali prowadzenie do przerwy. W drugiej odsłonie zawodnicy ATALIAN jakby opadli z sił co bezlitośnie wykorzystali goście. Wynik meczu w 36 minucie wyrównał Daniel Płatkowski. Od tej bramki rozpoczęło się prawdziwe strzelanie STANDARDU SŁUŻEW. Drużyna gości wyraźnie przebudziła się w drugiej połowie a w szczególności strzelec aż 4 bramek Daniel Płatkowski. Gospodarze nie potrafili podnieść się po stracie kolejnych bramek i pomimo ambitnej walki przegrali 5:1.
W ostatnim niedzielnym pojedynku III LIGI WLS spotkały się drużyny WHITE POWDER oraz FC UNITED OF EXPATS. Drużyna gości podchodziła do tego spotkania w mocno okrojonym składzie co wyraźnie wpłynęło na jakość ich gry. W pierwszych minutach EXPATS ambitnie walczyło i broniło dostępu do swojej bramki. Dobrze zorganizowani zawodnicy gospodarzy spokojnie konstruowali kolejne akcje podbramkowe, które przyniosły efekt w 12 minucie kiedy to zespołową akcję wykończył Krzysztof Błaszczyk. Pomimo sporych dysproporcji kadrowych pierwsza połowa była zacięta i dosyć wyrównana jednak kwestią czasu były kolejne bramki gospodarzy. Decydujące w tym spotkaniu było 5 minut w drugiej połowie . Wyśmienitą formą strzelecką popisał się Krzysztof Błaszczyk, który w 42 i 45 minucie dołożył kolejne trafienia i przypieczętował tym samym pewne zwycięstwo swojej drużyny 5:0.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
III LIGA
PEWNE ZWYCIĘSTWA NAKACU,FC PAKI I PRESTIGE !!!
W pierwszej lidze Sezon Jesień 2015 rozpoczął się od pojedynku pomiędzy RANDOM TEAM oraz FC PAKA VITASPORT. Obrońcy tytułu mistrzowskiej podchodzili do tego spotkania w mocno okrojonym składzie jednak pokazali, że nawet bez zmian są w stanie zagrać dobre spotkanie. Drużyna gości wyśmienicie rozpoczęła to spotkanie . Już w 4 minucie po podaniu Pawła Balcerewicza piłkę do siatki bardzo pewnie skierował Marcus Eshun. W kolejnych minutach obrona gości funkcjonowała bardzo dobrze i nie dopuszczała do zbyt wielu akcji ofensywnych drużyny RANDO TEAM. Pomimo szybko strzelonej bramki FCPAKA nie potrafiła przypieczętować swojej przewagi na boisku kolejnym trafieniem. RANDOM TEAM grał bardzo ambitnie i starał się o wyrównanie w tym meczu. Na kolejne trafienie musieliśmy czekać aż do 40 minuty kiedy to na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Marcus Eshun. 2 minuty później gospodarze zdobyli bramkę kontaktową jednak było to trafienie samobójcze, bramka ta dodała jednak chęci do walki drużynie gospodarzy. W 48 minucie zwycięstwo swojej drużyny przypieczętował Michał Matuszewski, który bardzo dobry występ w tym meczu zwieńczył fantastycznym trafieniem.
W kolejnym pierwszoligowym pojedynku na sztucznej trawie naprzeciw siebie stanęły siódemki piłkarskie PRESTIGE MOKOTÓW oraz ZNAJOMI KRĘCINY. Od początku spotkania zdecydowanie lepiej na boisku prezentowali się gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie już w 5 minucie za sprawą trafienia Adriana Relidzyńskiego. W drużynie gości widoczny był brak kilku podstawowych zawodników, który wpłynął na jakość ich gry. W pierwszej połowie PRESTIGE MOKOTÓW nie zwalniał tempa i strzelał kolejne bramki. Czterobramkowe prowadzenie wypracowane do przerwy dawało im spory spokój przed drugą odsłoną tego pojedynku. Przerwa bardzo dobrze wpłynęła jednak na zawodników gości, którzy już w 25 minucie zdobyli bramkę kontaktową. ZNAJOMI KRĘCINY nie zamierzali zwalnia tempa w odrabianiu strat, już w 26 minucie piłkę do siatki skierował Paweł Bober dając swojej drużynie nadzieję na odrobienie strat w tym meczu. W kolejnych minutach spotkanie było wyrównane jednak obie drużyny miały problem z wykończeniem akcji podbramkowych. Na kolejne trafienie musieliśmy czekać aż do 45 minuty kiedy to w polu karnym świetnie zachował się Michał Głębocki pieczętując tym samym zwycięstwo swojej drużyny 5:2.
W ostatnim pojedynku, który odbył się w miniony weekend na boisku Piłkarskiego Centrum E Stadio De Ubocze spotkały się drużyny SZCZĘKI SZCZĘŚLIWICE oraz NAKACU. Pojedynek ten od pierwszych minut był niezwykle emocjonujący. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 4 minucie po dwójkowej akcji piłkę do siatki skierował Mikołaj Ostoja-Ciemny. NAKACU nie zamierzało jednak odpuszczać i już w 9 minucie do wyrównania doprowadził Paweł Ereminowicz oddając ładny strzał z rzutu wolnego. Do końca pierwszej połowy spotkanie było niezwykle wyrównane a obie drużyny stwarzały sobie kolejne sytuacje podbramkowe jednak w żadnej z nich zawodnicy obu drużyn nie potrafiły skierować piłki do siatki. Prawdziwe emocje rozpoczęły się dopiero w drugiej odsłonie. Po raz kolejny wyśmienicie rozpoczęli zawodnicy SZCZĘK SZCZĘSLIWICE, którzy ponownie wyszli na prowadzenie już w 26 minucie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Marcin Świderek natomiast świetną asystą popisał się Mikołaj Ostoja-Ciemny. W kolejnych minutach spotkanie było niezwykle zacięte a na kolejne trafienie czekaliśmy do 37 minuty. Bardzo pewnie rzut karny wykorzystał Paweł Ereminowicz wyrównując tym samym wynik spotkania. W końcowych minutach spotkanie zaostrzyło się co zaowocowała kilkoma kartkami przez, które gospodarze musieli kończyć spotkanie w osłabieniu. NAKACU wykorzystało to wyśmienicie strzelając w końcówce dwie bramki i zapewniając sobie 3 punkty w inauguracyjnym spotkaniu sezonu Jesiennego.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
I LIGA
POWSIN NA CZELE ! II LIGA WYSTARTOWAŁA
Drugoligowe zmagania rozpoczęły się od niezwykle emocjonującego pojedynku pomiędzy drużynami ABNEGAT oraz BIAŁY PROCH. Od pierwszych minut zdecydowanie lepiej prezentowali się goście jednak nie potrafili udokumentować tego trafieniem. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do 17 minuty kiedy to po składnej akcji całego zespołu akcję wykończył Marcin Szcześniak(BIAŁY PROCH) . Gospodarze ambitnie walczyli w tym spotkaniu jednak do przerwy nie potrafili znaleźć drogi do bramki przeciwnika. W drugiej połowie obraz gry nie zmieniał się , goście nadal lepiej radzili sobie w rozegraniu piłki i stwarzali sobie groźniejsze sytuacje podbramkowe. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem BIAŁEGO PROCHU 4:2 po emocjonującym pojedynku.
W drugim pojedynku naprzeciw siebie stanęły ORKIESTRA oraz POWSIN. Spotkanie wyśmienicie rozpoczęli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie już w 4 minucie kiedy to akcję swojej drużyny wykończył Adrian Szlęk. Pomimo szybko strzelonej bramki gospodarze grali dosyć zachowawczo. Przez długi czas jednak skutecznie odpychali ataki gości. POWSIN przełamał się dopiero w końcówce pierwszej połowy. W 23 minucie wynik meczu wyrównał Andrzej Przygodzki ładnym strzałem przy słupku. Goście poszli za ciosem i w ostatnich sekundach pierwszej połowy po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Andrzej Przygodzki. W drugiej odsłonie POWSIN podbudowany świetną końcówka pierwszej połowy wyglądał już zdecydowanie lepiej i kontynuował oblężenie bramki ORKIESTRY. Goście nie zwalniali tempa aż do samego końca i ostatecznie wygrali to spotkanie pewnie i zasłużenie 4:2.
W kolejnym pojedynku na sztucznej trawie spotkały się drużyny STEGNY UNITED oraz TERAPIA GRUPOWA. Początek spotkania był niezwykle emocjonujący, STEGNY już w 3 minucie wyszły na prowadzenie a wszystko za sprawą mocnego strzału po ziemi Piotra Gołębiewskiego. W 8 minucie na listę strzelców wpisał się Przemek Kabot i było już 2:0 dla gospodarzy. Goście nie zamierzali się poddawać i już w 9 minucie zdobyli bramkę kontaktową. W drugiej odsłonie zdecydowanie lepiej prezentowali się gospodarze, którzy spokojnie kontrolowali przebieg tego meczu. Goście zerwali się jeszcze do ataków w końcówce spotkania jednak zabrakło im czasu aby chociaż zremisować to spotkanie.
W pojedynku REYTAN vs GKS NAIROBI byliśmy świadkami sporych emocji. Początek spotkania był dosyć wyrównany obie drużyny spokojnie podeszły do tego pojedynku starając się nie odsłonić dostępu do własnej bramki. Doświadczenie gospodarzy było jednak kluczowe w pierwszej połowie. Już w 13 minucie wynik spotkania otworzył Juliusz Gajewski. REYTAN nie zwalniał tempa i już w 17 i 19 minucie kolejne trafienie dołożył Marek Czapkiewicz. Goście do końca pierwszej połowy nie potrafili się otrząsnąć po stracie trzech bramek. W przerwie zawodnicy GKS NAIROBI wyraźnie odbyli poważną rozmowę ponieważ druga połowa w ich wykonaniu była zdecydowanie lepsza. REYTAN prowadząc wysoko poczuł się dosyć pewnie i oddał inicjatywę przeciwnikowi, który niewiele brakowało a doprowadził by do wyrównania. Po niezwykle emocjonującym pojedynku gospodarze wygrali ostatecznie 3:2 i zapewnili sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie Jesień 2015.
W ostatnim drugoligowym pojedynku spotkały się drużyny CERVINUS oraz FC GALACTICOS. Gospodarze nie mogli sobie wymarzyć lepszego początku tego spotkania. Już w 7 minucie na listę strzelców wpisał się Wiktor Balcer. W kolejnych minutach spotkanie było niezwykle wyrównane jednak żadna z drużyn przez długi czas nie potrafiła wykończyć swoich akcji ofensywnych. Spotkanie rozpoczęło się od nowa w 38 minucie kiedy to wynik spotkania wyrównał Tomasz Czerwiński. Kluczowym momentem tego meczu było otrzymanie czerwonej kartki przez Karola Maszeskiego ( FC GALACTICOS) co wyraźnie podcięło skrzydła gościom. CERVINUS wykorzystał to w najlepszy możliwy sposób strzelając bramki w 47 i 50 minucie. Dzięki niezwykle skutecznej końcówce gospodarze zapewnili sobie 3 punkty w tym spotkaniu i bardzo dobrze rozpoczęli sezon jesienny.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
II LIGA
SPORE EMOCJE I GRAD BRAMEK W I KOLEJCE III LIGI WLS
Trzecioligowe zmagania rozpoczęły się od pojedynku weterana naszych rozgrywek OKS SŁUŻEW oraz beniaminka III Ligi ATALIAN. Od początku tego meczu gospodarze byli stroną dominującą. Goście przez pierwsze 10 minut bronili się jednak skutecznie i ambitnie powstrzymywali kolejne ataki gospodarzy. W 10 minucie prowadzenie drużynie OKS SŁUŻEW dał Maciej Walencik. Po pierwszym trafieniu gospodarze poczuli się jeszcze pewniej na boisku i dużo swobodniej stwarzali sobie kolejne sytuacje podbramkowe. Do przerwy OKS SŁUŻEW prowadził aż 5:0 a losy tego pojedynku były już właściwie rozstrzygnięte. Drużyna ATALIAN w drugiej połowie ambitnie walczyła co przyniosło efekt w 33 minucie kiedy do Łukasz Plata strzelił bramkę honorową. OKS SŁUŻEW w drugiej połowie nie był już tak skuteczny i dołożył jedynie dwa trafienia dzięki czemu wygrał bardzo pewnie i zasłużenie 7:1.
W pojedynku KTS DONKI vs MKT WARSZAWA nie mogliśmy narzekać na brak emocji. Od początku spotkanie było niezwykle wyrównane. Pomimo kilku świetnych akcji w pierwszych minutach obu drużynom brakowało trochę szczęścia i nie były w stanie otworzyć wyniku tego meczu. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej odsłonie. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się w 28 minucie kapitan gości Bartosz Biernacki. Na odpowiedź gospodarzy nie musieliśmy jednak długo czekać. W 34 minucie świetną akcję przeprowadził Antoni Mazurkiewicz a piłkę do siatki po jego podaniu skierował Łukasz Wólczynski. Gospodarze podbudowani wyrównującą bramką poszli za ciosem i już w 40 minucie było 2:1 dla KTS DONKI. Tym razem Antoni Mazurkiewicz popisał się świetnym strzałem głową, który przelobował bezradnego bramkarza gości. Zawodnicy MKT WARSZAWA walczyli jednak do końca i do ostatnich sekund wierzyli w wyrównanie. W 50 minucie Mateusz Lewandowski wykończył akcję swojej drużyny i dał swojej drużynie 1 punkt w tym meczu.
W ostatnim pojedynku III LIGI WLS spotkały się drużyny KTS TEAM SPIRIT oraz WHITE POWDER. Gospodarze od początku spotkania mieli spore problemy w rozegraniu piłki co prowadziło do wielu start w środku pola, które kończyły się niezwykle groźnymi kontratakami. Jeden z nich z zimną krwią wykorzystał Łukasz Szaniawski kierując piłkę do siatki w 12 minucie. KTS TEAM SPIRIT kilkukrotnie wyprowadził dobre akcje jednak brakowało im skuteczności i wynik nie uległ zmianie do przerwy. W drugiej odsłonie gospodarze wyraźnie poukładali swoją grę w ataku i ich akcje ofensywne w końcu przyniosły efekt w 41 minucie kiedy to bramkę wyrównującą zdobył Konrad Jabłoński. Na odpowiedź gości nie musieliśmy jednak długo czekać już w 43 minucie Krzystof Blaszczyk wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Tak szybko stracona bramka wyraźnie podcięła skrzydła gospodarzom, którzy dali sobie strzelić jeszcze jedną bramkę i ostatecznie przegrali to spotkanie 1:3.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
III LIGA
Zmiany w Terminarzu:
Wszelkie prośby o zmianę terminu spotkań, będą rozpatrywane pod warunkiem przesłania prośby na mail:
Reszta pozostaje bez zmian zgodnie z Regulaminem Rozgrywek:
Punkt VI. PRAWA I OBOWIĄZKI DRUŻYN oraz KWESTIE FORMALNE
- § 12 oraz § 13.
Terminarz, tabele, niespodzianka...
JUŻ DZIŚ wieczór zostanie umieszczony TERMINARZ na najbliższą kolejkę. Jednak za nim to się stanie mamy dla Naszych zawodników miłą niespodziankę.
Każdy uczestnik Warszawskiej Ligi Sportu, otrzyma na pierwszej kolejce specjalną ulotkę, która będzie go upoważniać do nielimitowanych
POSIŁKÓW REGENERACYJNYCH w Sheesha Klubokawiarnia
przygotowanych specjalnie dla Naszych piłkarzy w promocyjnej cenie 15 zł ( dla osób potrzebujących większej regeneracji piwo do obiadu w cenie 5 zł ), oczywiście można iść całą drużyną lub z rodziną, wtedy każdy dostanie taki posiłek jeśli będzie chciał.
To nie koniec...
Za każde jednorazowe przyjście do Sheesha Klubokawiarnia , dostaniecie na ulotce pieczątkę, po zebraniu 15 pieczątek ,gdyż promocja obejmuje 7 dni w tygodniu, dostaniecie kartę klubowicza która daje stały RABAT -20%.
To nadal nie koniec...
Drużyna, która zbierze najwięcej kart klubowiczów dostanie Voucher na 600 zł !
Zapraszamy Sheesha Klubokawiarnia ul.Dereniowa 6,
7 minut od boiska E Stadio DeUbocze (Piłkarskie Centrum)
EMOCJE SIĘGAJĄ ZENITU !!! WSZYSTKO WYJAŚNI SIĘ W OSTATNICH DWÓCH KOLEJKACH
Spotkania 7 kolejki Wakacyjnej Ligi Nocą rozpoczęły się od pojedynku INNOTION vs RANDOM TEAM. Wynik spotkania już w 1 minucie otworzył Bartosz Borys, który popisał się silnym strzałem z dystansu. Goście nie zamierzali zwalniać tempa i już w 3 minucie wynik podwyższył Mateusz Radecki. W kolejnych minutach spotkanie zrobiło się nieco bardziej wyrównane. Gospodarze skupili się na grze obronnej i skutecznie powstrzymywali kolejne akcje ofensywne RANDOMÓW. Na kolejne trafienia gości musieliśmy poczekać do końcówki pierwszej połowy kiedy to na listę strzelców wpisywali się Mateusz Radecki oraz Michał Rybiński. W drugiej połowie obraz gry nie zmieniał się. Goście jeszcze swobodniej grali piłką i konstruowali kolejne ataki. INNOTION walczyli ambitnie jednak z minuty na minutę moralne zespołu były co raz niższe i tylko kilku zawodników do samego końca chciało walczyć chociażby o bramke honorową. Ostatecznie zespół RANDOM TEAM wygrał pewnie i wysoko 10:0.
W drugim pojedynku 7 kolejki WLS na sztucznej trawie naprzeciw siebie stanęły drużyny NN oraz KUKUŁA DISCO. Od samego początku było to niezwykle zacięte spotkanie. Zdecydowanie lepiej weszli w nie jednak zawodnicy KUKUŁY DISCO, którzy wyszli na prowadzenie już w 2 minucie za sprawą strzału Łukasza Siewielca. W kolejnych minutach obie drużyny naprzemiennie atakowały bramkę przeciwnika. Nieco lepiej wyglądała jednak drużyna gości, który lepiej radziła sobie z rozegraniem piłki i z jej utrzymaniem. Drużyna NN nie zamierzała jednak ustępować pola przeciwnikowi i z minuty na minutę radziła sobie co raz lepiej czego potwierdzeniem była bramka wyrównująca strzelona w 18 minucie przez Bartosza Glinkę. W drugiej połowie obraz gry nie zmieniał się obie drużyny były głodne zwycięstwa i dążyły do zdobycia kolejnej bramki. Losy tego meczu rozstrzygnęły się w 33 minucie. Zespół gości rozegrał świetną zespołową akcję, którą wykończył Tomasz Tokarski dając swojej drużynie prowadzenie i jak się później okazało niezwykle cenne 3 punkty.
W kolejnym pojedynku w ramach 7 kolejki Wakacyjnej Ligi Nocą rozgrywanej na Warszawskim Ursynowie naprzeciw siebie stanęły siódemki piłkarskie ZNAJOMI KRĘCINY oraz KTS TEAM SPIRIT. Pierwsza połowa tego spotkania była pod zdecydowaną kontrolą gospodarzy, którzy rozpoczęli strzelanie już w 8 minucie . Szybko strzelone 3 bramki przez ZNAJOMYCH KRĘCINY dały im spory spokój na boisku . Początek drugiej połowy był jednak sporym zaskoczeniem dla gospodarzy. Drużyna KTS TEAM SPIRIT rozpoczęła drugą odsłonę wyśmienicie. Już w 25 minucie bramkę kontaktową zdobył Mariusz Dziwulski. Goście poszli za ciosem i już minutę później było tylko 3:2 a wszystko za sprawą Huberta Kucharczyka, który wykończył akcję swojej drużyny. Gospodarze byli wyraźnie oszołomieni takim rozwojem sytuacji i tak zabójczym początkiem drugiej połowy w wykonaniu gości. KTS TEAM SPIRIT wykorzystał to wyśmienicie i już w 30 minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Hubert Kucharczyk wyrównując wynik spotkania. ZNAJOMI KRĘCINY musieli jak najszybciej otrząsnąć się po starcie 3 bramek jeżeli chcieli myśleć o 3 punktach w tym meczu. Na odpowiedź nie musieliśmy jednak długo czekać , już w 31 minucie Paweł Bober wyprowadził swoją drużynę ponownie na prowadzenie. W 39 minucie wynik meczu na 5:3 ustalił Maciej Ignaczak. Wielkie brawa należą się jednak drużynie KTS TEAM SPIRIT, która zagrała świetnie zawody i mocno postraszyła trzecią drużynę w tabeli.
Świadkami niesamowitych emocji byliśmy w ostatnim pojedynku na sztucznej trawie. Naprzeciw siebie stanęły drużyny EPWW oraz ABNEGAT. Obie drużyny rozpoczęły to spotkanie w ustawieniu mocno defensywnym . Wyraźnie obie ekipy podeszły z szacunkiem do przeciwnika nie chcąc odsłonić się zbytnio w pierwszych minutach i narazić na stratę bramki. Na prowadzenie jako pierwsi wyszli jednak gospodarze. W 8 minucie na listę strzelców wpisał się najlepszy strzelec ABNEGATA Karol Sarnecki. Na odpowiedź gospodarzy nie musieliśmy jednak długo czekać, już w 11 minucie Michał Grochalski wyrównał wynik tego pojedynku. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie sportowym i było niezwykle wyrównane. Na szczególną uwagę zasługuje atmosfera tego spotkania, która była po prostu fantastyczna. Do przerwy żadna z drużyn nie zdołała już trafić do siatki przeciwnika. W drugiej połowie obraz gry nie zmieniał się , spotkanie było nadal niezwykle wyrównane a obie drużyny ambitnie walczyły o 3 punkty w tym meczu. W 30 minucie zespołową akcję wykończył Michał Grochalski wpisując się tym samym po raz drugi na listę strzelców. ABNEGAT za wszelką cenę dążył do wyrównania w tym spotkaniu i udało im się to w 39 minucie za sprawą strzału Karola Sarneckiego. Spotkanie zakończyło się ostatecznie remisem 2:2, który wydaje się być zdecydowanie sprawiedliwym wynikiem tego meczu.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
WAKACYJNA LIGA NOCĄ
AŻ 5 DRUŻYN Z SZANSĄ NA MISTRZOSTWO !!!
W minionym tygodniu na słynnym Estadio De Ubocze rozegrane zostały 4 spotkania w ramach 6 kolejki Wakacyjnej Ligi Nocą na sztucznej trawie.
Jako pierwsi na boisko wyszli zawodnicy ABNEGAT oraz INNOTION. Początek spotkania był dosyć wyrównany. Obie drużyny podeszły do tego spotkania bardzo spokojnie i nie forsowały tempa od pierwszych minut. Z minuty na minutę przewagę uzyskiwali jednak gospodarze, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali sobie więcej dogodnych sytuacji podbramkowych. Obrona drużyny INNOTION działała jednak w tym spotkaniu niezwykle dobrze. Goście szukali swoich szans w groźnych kontratakach z którymi ABNEGAT miał spore problemy. Goście bronili się skutecznie aż do 17 minuty kiedy to akcję swojej drużyny wykończył niezawodny Tomasz Sarnowski. Wynik 1:0 do przerwy był jednak sporym zaskoczeniem. W drugiej połowie gospodarze szybko podwyższyli prowadzenie w 21 minucie za sprawą trafienia Rafała Mikulskiego. Po tej bramce gospodarze grali już zdecydowanie lepiej i na większym luzie dzięki czemu konstruowali kolejne akcje podbramkowe. Wielkie brawa należą się jednak drużynie INNOTION, która broniła się niezwykle ambitnie a gdyby dopisało im odrobine szczęścia w wyprowadzanych kontratakach, wynik mógłby być co najmniej remisowy. ABNEGAT ostatecznie przypieczętował zwycięstwo w 33 minucie trafieniem Pawła Gałązki.
W drugim wtorkowym pojedynku naprzeciw siebie stanęły drużyny RANDOM TEAM oraz EXPATS UNITED. Gospodarze mieli niezwykle trudne zadanie w pojedynku z liderem tabeli. Gospodarze pierwsze minuty grali w osłabieniu ze względu na spóźnienie się dwóch zawodników jednak skutecznie bronili się przed stratą bramki. W kolejnych minutach spotkanie było dosyć wyrównane . Obie drużyny starały się utrzymać przy piłce i konstruować swoje akcje w ataku pozycyjnym. EXPATS UNITED uzyskiwało jednak przewagę z minuty na minutę co potwierdzili w 11 minucie wychodząc na prowadzenie. Pod bramką gospodarzy świetnie zachował się Luciano Sant’ana dając swojej drużynie prowadzenie. Gospodarze nie zamierzali jednak odpuszczać i ambitnie walczyli o wyrównanie . Niestety chęć wyrównania za wszelką cenę dała łatwy kontratak gościom. Po raz kolejny niezawodny okazał się Luciano Sant’ana. Do przerwy EXPATS prowadzili 3:0 i nie zapowiadało się aby obraz gry zmienił się w drugiej połowie. RANDOM TEAM w drugiej odsłonie zdołał co prawda strzelić 2 bramki jednak zawodnicy gospodarzy nie ustrzegli się kolejnych błędów w obronie i przegrali ostatecznie to spotkanie 6:2.
Pierwszy środowy pojedynek zapowiadał się niezwykle emocjonująco. Naprzeciw siebie stanęły bowiem drużyny KUKUŁA DISCO oraz ZNAJOMI KRĘCINY. Od pierwszych minut to spotkanie na sztucznej trawie było niezwykle wyrównane. Obie drużyny bardzo dobrze grały piłką i konstruowały kolejne akcje podbramkowe. Widać było że obu zespołom niezwykle zależy na zwycięstwie w tym meczu co przełożyło się niestety na kilka nieprzyjemnych fauli. Pomimo wielu sytuacja podbramkowych na pierwsze trafienie musieliśmy czekać do 15 minuty. Ładną akcję zespołową gospodarzy wykończył Artur Kawik. W drugiej odsłonie obraz gry nie zmieniał się, spotkanie było niezwykle wyrównane. Trafienie z 15 minuty okazało się jednak rozstrzygającym w tym meczu. Po 40 minutach na tablicy widniał wynik 1:0 i to gospodarze mogli się cieszyć z 3 zdobytych punktów.
W ostatnim pojedynku na sztucznej trawie w ramach 6 kolejki Wakacyjnej Ligi Nocą spotkały się drużyny KTS TEAM SPIRIT oraz EPWW. Goście fantastycznie rozpoczęli to spotkanie strzelając bramkę już w 2 minucie.EPWW po szybko strzelonej bramce rozkręcali się z minuty na minutę. Już w 7 minucie piłkę do bramki skierował Michał Grochalski podwyższając prowadzenie swojej drużyny. KTS TEAM SPIRIT nie zamierzał jednak odpuszczać w tym spotkaniu. W 11 minucie bramkę kontaktową dla gospodarzy zdobył Konrad Jabłoński dając tym samym sygnał swojej drużynie, że można jeszcze w tym spotkaniu powalczyć. Gospodarze radzili sobie całkiem nieźle jednak widoczny był brak zrozumienia w akcjach ofensywnych co prowadziło do strat i zabójczych kontrataków. W drugiej odsłonie obraz gry nie zmieniał się. To EPWW prowadziło grę i dłużej utrzymywało się przy piłce. Gospodarze skupiali się przede wszystkim na defensywie i szukali swoich szans w kontrataku. Po meczu walki goście wygrali 7:2 i umocnili się na 2 pozycji w tabeli.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
WAKACYJNA LIGA NOCĄ
ŚCISK NA CZELE EXPATS LIDEREM.
W minionym tygodniu rozegrane zostały 3 spotkania w ramach 5 kolejki Wakacyjnej Ligi Nocą na sztucznej trawie Piłkarskiego Centrum.
Jako pierwsze rozegrane zostało spotkanie pomiędzy siódemkami piłkarskimi EXPATS UNITED oraz ABNEGAT. Od pierwszych minut obie drużyny atakowały bramkę przeciwnika i chciały jak najszybciej wyjść na prowadzenie. Zdecydowanie skuteczniejsi w pierwszych minutach okazali się jednak gospodarze. Już w 2 minucie fantastycznym strzałem z rzutu wolnego popisał się Omer Aras wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. W kolejnych minutach spotkanie wyrównało się. Obie drużyny stwarzały sobie co prawda bardzo dobre sytuacje podbramkowe jednak mieli problem z ich wykończeniem. Kiedy wydawało się, że drużyna EXPATS będzie schodziła na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem do piłki dopadł Tomasz Sarnowski, zszedł do środka pola i precyzyjnym strzałem lewa nogą wyrównał wynik spotkania. W drugiej połowie spotkanie nadal było wyrównane a obie drużyny jeszcze ambitniej walczyły o strzelenie kolejnych bramek. Ambitna walka w środku pola zaowocowała niestety wieloma faulami, które trochę spowolniły tempo tego meczu. W 30 minucie ponownie wyśmienicie w polu karnym zachował się Tomasz Sarnowski wyprowadzając ABNEGAT po raz pierwszy na prowadzenie w tym pojedynku. Końcówka tego meczu należała jednak do gospodarzy, którzy wyraźnie zmobilizowali się po stracie bramki. Luciano Sant’ana dwoił się i troił zarówno w ofensywie jak i defensywie co przyniosło efekt w 32 minucie kiedy to wyrównał wynik tego meczu. Losy tego pojedynku na sztucznej trawie rozstrzygnął w 38 minucie Marcin Michalak wykańczając zespołową akcję swojej drużyny.
Drugie z wtorkowych spotkań zapowiadało się równie emocjonujący . Naprzeciw siebie stanęły bowiem drużyny ZNAJOMI KRĘCINY oraz NN. Spotkanie od samego początku było niezwykle wyrównane i zacięte. Obie drużyny walczyły w odbiorze w środku pola i dobrze radziły sobie z rozegraniem piłki. Obie drużyny naprzemiennie uzyskiwały niewielką przewagę jednak nie potrafiły tego przełożyć na zdobycz bramkową. Siódemki piłkarskie obu zespołów przeplatały fragmenty bardzo dobrej gry z momentami gorszej dyspozycji, dzięki czemu spotkanie było niezwykle dynamiczne a obie drużyny stwarzały sobie wiele sytuacji podbramkowych. Losy tego spotkania rozstrzygnęły się jednak dopiero w drugiej odsłonie. W 33 minucie zespołową akcję swojej drużyny bardzo pewnie wykończył Wojciech Marzec dając tym samym prowadzenie gospodarzom. Wynik 1:0 nie uległ już zmianie a ZNAJOMI KRĘCINY wywalczyli niezwykle cenne 3 punkty z trudnym przeciwnikiem.
W środowy wieczór odbyło się jedno spotkanie, które kończyło zmagania w 5 kolejce Wakacyjnej Ligi Nocą na sztucznej trawie.
Naprzeciw siebie stanęły drużyny EPWW oraz KUKUŁA DISCO. Początek tego spotkania był dosyć wyrównany , obie drużyny podeszły ostrożnie do tego meczu i z szacunkiem do przeciwnika. Z minuty na minutę to jednak gospodarze uzyskiwali co raz większą przewagę na boisku. Już w 4 minucie zespołową akcję wykończył Michał Grochalski dając swojej drużynie prowadzenie. Zespół gości starał się odrobić jak najszybciej straty jednak sporo niedokładności w rozegraniu piłki i brak skuteczności pod bramką przeciwnika spowodowały , że wynik meczu do przerwy nie uległ zmianie. W drugiej połowie przewaga gospodarzy była bardziej wyraźna to oni zdecydowanie lepiej rozgrywali piłkę i skutecznie powstrzymywali ataki gości. Przewagę gospodarze udokumentowali szybko strzelonymi dwoma bramki. Strzelanie w drugiej odsłonie rozpoczął w 22 minucie Piotr Romanow. Natomiast w 27 minucie po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Michał Grochalski. Goście ambitnie walczyli o odrobienie strat jednak szybko płynący czas negatywnie wpływał na ich grę, która robiła się co raz bardziej nerwowa i chaotyczna. Ostatecznie gospodarze nie wypuścili tego zwycięstwa z rąk i wygrali pewnie 4:1.
*wzór szóstki i siódemki piłkarskie jest zastrzeżony
Serdecznie dziękujemy drużynom za sportowe emocje na sztucznej trawie.
Do zobaczenia w kolejnym tygodniu.
Polub ![]() |
Subskrybuj![]() |
WYNIKI MECZÓW:
WAKACYJNA LIGA NOCĄ
Rocznik 2017 gr.1 - 28.06.2025 - tabela
lp. | drużyna | m | p | b |
---|---|---|---|---|
1 | KS GROM | 0 | 0 | 0 |
2 | KS URSUS | 0 | 0 | 0 |
3 | KS GOCŁAW | 0 | 0 | 0 |
4 | IMPULS WARSZAWA | 0 | 0 | 0 |
5 | GLKS Orzeł Nadarzyn | 0 | 0 | 0 |
6 | Szachtar | 0 | 0 | 0 |
Rocznik 2017 gr.2 - 28.06.2025 - tabela
lp. | drużyna | m | p | b |
---|---|---|---|---|
1 | KS URSUS II | 0 | 0 | 0 |
2 | KS URSUS | 0 | 0 | 0 |
3 | Ap podaj dalej | 0 | 0 | 0 |
4 | KS GROM | 0 | 0 | 0 |
5 | FC Tygrysy | 0 | 0 | 0 |
6 | Shachtar | 0 | 0 | 0 |
Rocznik 2016 - 29.06.2025 - tabela
lp. | drużyna | m | p | b |
---|---|---|---|---|
1 | KS URSUS | 0 | 0 | 0 |
2 | KS Gocław | 0 | 0 | 0 |
3 | Młode Orły Pułtusk II | 0 | 0 | 0 |
4 | KS GROM | 0 | 0 | 0 |
5 | IMPULS WARSZAWA | 0 | 0 | 0 |
6 | Młode Orły Pułtusk I | 0 | 0 | 0 |
Rocznik 2018 - 29.06.2025 - tabela
lp. | drużyna | m | p | b |
---|---|---|---|---|
1 | Shachtar II | 0 | 0 | 0 |
2 | KS GROM Włochy | 0 | 0 | 0 |
3 | Shachtar | 0 | 0 | 0 |
4 | KS URSUS | 0 | 0 | 0 |
5 | KS Gocław | 0 | 0 | 0 |
6 | KS GROM Praga | 0 | 0 | 0 |